Zanim Powiesz

Proszę pozwól mi usłyszeć ciszę
czasem lepsze to niż potok słów
bo dobrze tak
tak spokojnie poczuć oddech dnia

Tyle dni spędzonych tylko razem
Tyle gwiazd błyszczących tylko nam
A teraz już gasnąć chcą bo słyszą myśli twe
Mówiące szeptem mi
Żegnaj

Pomilczmy jak miliony gwiazd na niebie
które żyją tak
przez wiele lat
Posłuchaj jak miliony gwiazd na niebie
Blaskiem mówią tak:
Daj szansę nam!
Zanim powiesz mi żegnaj
Tak niewiele trzeba aby odejść
A tak wiele by pozostać tu
Ogromny ból sprawia nawet kilka prostych słów
Więc może lepiej nie
Nie mów nic już

Pomilczmy jak miliony gwiazd na niebie
które żyją tak
przez wiele lat

Posłuchaj jak miliony gwiazd na niebie
Blaskiem mówią tak:
Daj szansę nam!
Zanim powiesz mi żegnaj

Bo tego dnia w którym zechcesz odejść
To usłyszysz tam
Wołanie gwiazd i mój głośny płacz
Zanim powiesz mi …
Żegnaj .. żegnaj .. żegnaj ..